Rockaway zaistniał 15 kwietnia 2001 roku, czyli kiedy po raz pierwszy użyliśmy naszej nazwy. A chodziło o organizację koncertu i przypadkowe spotkanie w autobusie z kimś, kto się tym zajmował.
Impreza i tak nie doszła do skutku, a pierwszy raz pokazaliśmy się ludziom dopiero w październiku, w 3 LO w Rzeszowie. Później stopniowo wgryzaliśmy się w scenę muzyczną naszego miasta, zwykle upychani pomiędzy kapele metalowe i zespoły dziecięce. Nikt u nas nie śpiewał, mieliśmy za to Bodzia, który grał na harmonijce. Później kolejni wokaliści przychodzili i odchodzili, aż w końcu ostatni z nich zaginął w krzaczastych zaroślach obok torów na Załężu. W nowej funkcji odnalazł się wtedy Leszard i tak już zostało. Teraz nasza podejrzana działalność mogła się już swobodnie rozprzestrzeniać.
06 października (piątek) pojawimy się w klubie K2 w Kolbuszowej (ul.Mickiewicza). Koncert zacznie się ok. 20.30, wstęp będzie wolny.