27 marca (czwartek) Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie oraz Copernicus Center Press zapraszają na wyjątkowe spotkanie z dr. Marcinem Gorazdą, który opowie m.in. o antycznych źródłach niechęci do groszorobów i o ekonomicznej ślepocie klasyków.
Naukowiec będzie też mówić o próbie przełamywania tej niechęci w wiekach średnich i w nowożytności. Nawiąże do myśli pierwszych filozofów, którym wiedza przysporzyła majątku. Opowie o ewolucyjnym podejściu w ekonomii i o tym, jak uczymy się na własnych błędach. Podczas wykładu postara się dowieźć, że choć idee zmieniają świat, to świat biznesu wydaje się skuteczniejszy w ich dobieraniu i praktycznym wdrażaniu.
- Wykład otwarty dr. Marcina Gorazdy nosi tytuł "KUPCY I FILOZOFOWIE. O ŹRÓDŁACH WZAJEMNEJ NIECHĘCI I O (NIE)SKUTECZNOŚCI STOSOWANYCH METOD". Odbędzie się 27 marca o godz. 11:45 w siedzibie uczelni, w Klubie Akademickim "IQ". Punkt wyjścia stanowi książka "FILOZOFIA EKONOMII" - przekazuje Urszula Pasieczna, rzecznik prasowy WSIiZ.
Zdaniem autora, auka zakorzeniona w starożytnej filozofii nie do końca sprawdza się jako narzędzie do szybkiego i skutecznego poznawania świata, w sposób umożliwiający przewidywanie skutków podejmowanych przez nas działań oraz adaptację do zmieniającego się otoczenia. Teza wydaje się obrazoburcza, zważywszy na postęp technologiczny. Jednak w ekonomii, albo szerzej, w naukach społecznych, postęp nie jest już taki oczywisty i dokonuje się poprzez mozolne przełamywanie starożytnego, spekulatywnego schematu uprawiania nauki, nieustannego doszukiwania się rzekomo prawdziwej wiedzy w naszych intuicjach i introspekcjach, które jak twierdzą eksperymentalni psychologowie, niewiele powiedzą nam o świecie, a więcej o naszych poznawczych uprzedzeniach.
Jednym z tych poznawczych uprzedzeń jest zakorzenia wśród intelektualistów niechęć do "groszorobów". Wszelkie działania podejmowane w celu pomnażania swojego stanu posiadania traktowane były i są podejrzliwie, jako niegodne prawdziwego mędrca. To niestety zaskutkowało w historii myśli społecznej i politycznej całkowicie fałszywymi koncepcjami, które do dzisiaj bywają przedmiotem wnikliwych analiz, choć na równi z arystotelejską mechaniką powinny raczej spocząć na półkach z ciekawostkami historycznymi. Mędrcy owi, na wzór Platona i Arystotelesa niejednokrotnie nie tylko gardzą groszoróbstwem, ale uważają, że pomnażanie majątku wcale nie jest trudne.
Konfrontacja z gospodarczą rzeczywistością, jeśli się już zdarzy, bywa wyjątkowo bolesna. Kupcy bowiem, od tysiącleci mają zgoła odmienny paradygmat postępowania. Jeśli określona, wstępnie przyjęta strategia biznesowa, w zdefiniowanym czasie nie przynosi spodziewanych korzyści, należy ją niezwłocznie porzucić i poszukiwać nowej. Fundamentalne przekonania co do jakiejkolwiek niepodważalnej prawdy stanowią w biznesie obstrukcje i prowadzą do rychłego bankructwa. Nauka winna rozwijać się tak samo. Idee, które falsyfikuje rzeczywistość winny ustępować miejsca kolejnym. Nie zawsze tak jednak jest. W ekonomii, aby mógł nastąpić przełom potrzeba było wprowadzić kupców na salony wiedzy. Klasyczni twórcy tej nauki, Cantillon i Ricardo, byli przede wszystkim sprytnymi spekulantami i obaj dorobili się na swoich spekulacjach majątku.
Dzisiejsza nauka też boryka się z tym samym problemem. Presja na nietuzinkowe publikacje naukowe, na nieustanne odkrywanie nowości, ale także wzajemne powiązania świata nauki, sprawiają, że coraz mniej naukowców gotowych jest poświęcić swój czas i zasoby na kontrolę badań swoich kolegów i ich krytykę. To sprawia że w przestrzeni naukowej krąży coraz więcej fałszywych teorii.
Uczestnicy wykładu będą mieli możliwość zakupu publikacji wydanych przez Copernicus Center Press z dodatkowym upustem. W przypadku zakupu książek dra Marcina Gorazdy, po wykładzie będzie możliwość uzyskania dedykacji Autora.