Koncert odbędzie się 14 listopada o godzinie 20:00 w Black & White przy Al. Marszałka Piłsudskiego 34.
"Trzynasta
W Samo Południe to wrocławska rock'n'rollowa formacja powstała w 2008 roku.
Piątka szalonych i na wskroś przesiąkniętych zapachem sceny facetów od początku
tworzy własne kompozycje, dopełniając je porcją coverów. Do tej pory zagrali
ponad 200 koncertów w całej Polsce.
Zespół zadebiutował na Festiwalu Talentów w Szczecinie. Wygrał m.in. Mayday
Rock Festiwal. Podczas festiwali Nowe Brzmienie Perfectu i Nowe Brzmienie Kultu
zaprezentował autorską interpretację największych przebojów gwiazd. Grał u boku
takich artystów jak Acid Drinkers, Maleńczuk i Psychodancing, Ira, Dżem.
Trzynasta W Samo Południe to finaliści tegorocznej edycji programu X Factor, wydający swój debiutancki album nakładem Sony Music Polska, który ukaże się 21 października br. Singlem ów krążka jest dobrze znany już hit zespołu - "Hell Yeah", który jest wisienką na torcie każdego show. Najważniejszym wydarzeniem w koncertowej historii zespołu był występ podczas dwudziestej edycji Najpiękniejszego Festiwalu Świata: Przystanku Woodstock.
Muzyka Trzynastej to czysty rock'n'roll, który ma być środkiem
przeciwbólowym i sprawiać by życie stawało się łatwiejsze!
Pocheć (wokal) - kapitan tej łajby. Z piorunującą pewnością siebie
zdobywa świat i podbija serca. Jego wokal jest zabroniony w kilku
krajach. Nie grywa w małych klubach, gdzie nie mieści się jego ego!
Krootky (harmonijka) - bo rozmiar ma znaczenie. Człowiek-demolka.
Wchodzi na scenę i życie widza już nigdy nie jest takie samo. Wulkan czystej
energii, z pasem pełnym Środków Rażenia
Rock'n'Rollem (w skrócie H.A.R.M.O.N.I.J.K.A.)!
Młody (gitara) - niczym nordycki bóg gitarowego grania, na scenie
rozlewa ambrozje solówek. Każdy jego krok jest zaplanowany, każda nuta wyważona
i scałkowana, a wszystko to daje wybuchowe efekty. Uwaga! Uzależnia!
Bandaż (bębny) - bębniarz, równy, sprawny i szalony. Jego najlepszy
przyjacielem jest Metronom. Zespołowa składnica dowcipu. Mistrz kierownicy,
jeździ jedyną słuszną marką - Bóg Mnie Wybrał. Jazzowy ale rock'n'rollowy!
Katz (bas) - osobnik z Sekcji Rytmicznej, którego kochają wasze mamy,
córki, dziewczyny i siostry. Każda powierzchnia która zapewnia choćby częściowe
odbicie światła jest jego - w końcu wyglądać też trzeba umieć. A jego niskie
tony pobudzają cały świat.