Waldemar Bieniek z Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie wygrał konkurs na praktyczne zastosowanie beaconów (nadajników, wykorzystujących technologię bluetooth do komunikowania się ze smartfonem). Uczestnicy konkursu „Ready, steady, BEACON!”, zorganizowanego przez WSIiZ, przedstawili pomysły, które rozwiązują konkretne problemy w najbliższym otoczeniu lub ułatwiają życie.
Większość prac proponuje użycie beaconów w komunikacji miejskiej. Dzięki ich zastosowaniu Rzeszów zyskałby bardziej nowoczesne oblicze. Beaconami zachwycił się świat. W Polsce technologia raczkuje. Pierwsze wdrożenia doceniono w Warszawie. Pora na Podkarpacie!
Technologia znajdzie parking
Rzeszów jesienią wprowadzi strefę płatnego parkowania. Na otwartej przestrzeni trudno jest wprowadzić system elektroniczny, jaki znamy z parkingów przy galeriach handlowych, które wskazują wolne miejsce do zaparkowania. Zważywszy na maksymalny zasięg beacona, ciekawym zastosowaniem byłoby powiadamianie o lokalizacji wolnych miejsc i precyzyjne kierowanie do parkomatu wraz z informacją o cenie parkingu - wyjaśnia Waldemar Bieniek.
Takie rozwiązanie ogranicza kluczenie po mieście autem w poszukiwaniu wolnego miejsca. Beacon wymusi odtworzenie informacji dźwiękowej o miejscach parkingowych i o fakcie, że wjechaliśmy w strefę płatnego parkowania. Poza wskazaniem miejsca do zaparkowania beacony powiadomią kierowcę, że wjechał do strefy A i grozi to mandatem. Komunikaty będą też ostrzegać kierowców w miejscach wyjątkowo niebezpiecznych.
Beacony mogą być użyteczne nie tylko dla kierowców. Mogą powiadamiać rowerzystów o miejscach do pozostawiania rowerów, a pieszych o lokalizacji wypożyczalni rowerów wraz z cennikiem. Na przystankach autobusowych miasto może też przekazywać mieszkańcom bieżące aktualności - podkreśla laureat.
Beacony czyli co?
Beacony to niewielkie nadajniki, mikrokomputery, wykorzystujące technologię Bluetooth Low Energy do komunikowania się ze smartfonem. Urządzenia umożliwiają precyzyjną lokalizację tam, gdzie np. GPS nie byłby wystarczająco dokładny lub po prostu nie miał zasięgu - np. wewnątrz pomieszczeń. Czujniki, które mogą być umieszczone w dowolnym miejscu, obok drzwi wejściowych, w komunikacji i przestrzeni miejskiej, zaczynają nadawać drobne sygnały radiowe odbierane i interpretowane przez kompatybilną aplikację na smartfonie, która może je odpowiednio "odczytać". Kiedy znajdziemy się w ich pobliżu, mogą wysyłać komunikaty lub aktywować rozmaite funkcje w używanym telefonie.
O beaconach mówi się w kontekście spersonalizowanych ofert i promocji, działań typu powitanie klientów w sklepie, wyświetlanie kuponów lub pomoc w nawigacji. Przyszłością nadajników są "inteligentne miasta". Beacony staną się użyteczną technologią, która ułatwi życie. Cieszy fakt, że w tworzeniu tych nowych rozwiązań uczestniczą studenci WSIiZ i innych uczelni.